Będą dopłaty do termomodernizacji budynków?

5/5 - (5 votes)

Na niedawno odbywającej się konferencji prasowej, premier Mateusz Morawiecki, ogłosił, że konieczne jest podjęcie walki o czyste paliwo, lepsze piece, a zwłaszcza o cieplejsze domy. Wszystko to, poprzez szeroko zakrojony, ogólnopolski program ocieplania budynków. Kiedy możemy zatem spodziewać się dopłat do ich termomodernizacji?

 

Termomodernizacja – po co?

Termomodernizacja polega na zabezpieczeniu budynku przed utratą ciepła, przez co zmniejszone zostaje zapotrzebowanie na energię i jej zużycie. Jak wszyscy wiemy, koszty przygotowania ciepłej wody i ogrzewania są dość sporym obciążeniem dla domowego budżetu. Jest to wynikiem dużego zużycia energii, w tym głównie ciepła. Do tej pory nie zwracano na to szczególnej uwagi, głównie z jednego powodu, mianowicie, była ona względnie tania. Niestety już od dłuższego czasu obserwujemy ciągły wzrost cen energii i ciepła. Wykonując zatem termomodernizację, jesteśmy w stanie, w znacznym stopniu ograniczyć koszty ogrzewania.

Jakie budynki nadają się do tego najlepiej i co dzięki temu zyskamy? Większość lokali mieszkalnych w naszym kraju jest niedostatecznie zabezpieczona, czyli izolowana, przed ucieczką ciepła z pomieszczeń. Przyczyną takiego stanu rzeczy, do tej pory, były niewielkie wymagania stawiane przez przepisy budowlane. Dość często bowiem nawet i one nie były dotrzymywane. Przez co ściany zewnętrzne, dachy, podłogi na gruncie, czy też nad nieogrzewanymi piwnicami, przepuszczały znacznie więcej ciepła, niż określają to aktualne wytyczne.

Również duże straty ciepła powodują okna starego typu, źle działający system wentylacji, niska sprawność instalacji centralnego ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Termomodernizacja polega na wprowadzeniu takich zmian, dzięki którym ciepło, nie będzie “uciekać”, a wszystko to osiągnąć możemy przez ograniczenie jego strat. Niestety wiąże się to z dużymi nakładami finansowymi. Niezmiernie ważnym zadaniem termomodernizcji jest także podniesienie jakości środowiska wewnętrznego i zmniejszenie niekorzystnego oddziaływania na środowisko zewnętrzne.

Termomodernizacja idealnym sposobem na czyste powietrze

Polska od wielu lat zmaga się z ogromnym problemem, jakim jest zanieczyszczenie powietrza. Również od dłuższego już czasu, nasz rząd jest świadomy tego, jakie działania pozwoliłyby je ograniczyć, co pozytywnie odbiłoby się na zdrowiu obywateli. Niestety sami Polacy posiadają bardzo małą wiedzę na temat zagrożeń jakie niesie dla nich tak brudne powietrze.

Całą sytuację zaczęły nagłaśniać dopiero organizacje społeczne, takie jak np. ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Wyjaśnia ona, że prawo UE obowiązuje wszystkie państwa członkowskie do utrzymania takiej jakości powietrza, która nie będzie w żaden sposób zagrażać zdrowiu ludzi. Jaka jest zatem jego dopuszczalna jakość? Tutaj zgodnie z Dyrektywą 2008/50/WE w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy, dopuszczalne wartości stężeń pyłu zawieszonego PM10, średniorocznie nie mogą przekraczać 40 µg/m³ natomiast w ciągu doby 50µg/m³. W tym ta ostatnia norma, może być maksymalnie przekraczana do 35 razy do roku. Pomimo tego w Polsce wciąż notuje się przekroczenia pyłu PM10.

Według Agnieszki Warso – Buchanan, radcy prawnego ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, poprzednie rządy wolały ten problem zamiatać pod dywan. Natomiast obecna władza obiecywała zmianę. W zeszłym roku ogłosiła bowiem program “Czyste powietrze”, niestety po pół roku od jego wejścia w życie, większość obiecanych wtedy regulacji, nadal się opóźnia. Dotyczy to przede wszystkim normy jakości paliw. Natomiast, te które zostały przyjęte, np. strefy czystego transportu, są zbyt ogólne, a ich wprowadzenie będzie głównie zależne od dobrej woli samorządów. Jak widać to zdecydowanie za mało, aby utrzymać odpowiednią jakość powietrza. Również główną przyczyną jego zanieczyszczenia jest nadal węgiel, dla władz jest on ważniejszy niż zdrowie Polaków. Organizacje liczą, że obecny rząd postawi interes wszystkich obywateli ponad interes producentów i sprzedawców węgla.

Jaka jest odpowiedź rządu- będą dopłaty na termomodernizację?

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że “walka o czyste powietrze jest jednym z priorytetów rządu”. Jego zdaniem także, program termomodernizacji “ ma na celu zmniejszenie zanieczyszczeń, a jednocześnie zwiększenie możliwości ocieplania domów przez wszystkich obywateli, zwłaszcza tam, gdzie powietrze jest najbardziej zanieczyszczone”.

Pełnomocnik rządu do walki ze smogiem Piotr Woźny, który jest również wiceministrem przedsiębiorczości i technologii, poinformował, że program ten zakłada wsparcie finansowe dla wszystkich gospodarstw domowych, w których dochody są poniżej minimum socjalnego, a głównym źródłem ogrzewania są paliwa stałe. Zostanie również uruchomiony program powszechnej termomodernizacji budynków. Przewidziane na niego zostaną oddzielne instrumenty dla mniej i bardziej zamożnych, polskich gospodarstw. Pierwsze będą mogły liczyć na 100 procentowe finansowanie ze środków publicznych, kosztów termomodernizacji swoich budynków. Natomiast bardziej zamożni Polacy będą mogli skorzystać z preferencyjnych kredytów i pożyczek.

Jakie gminy będą pierwsze do dopłat na termomodernizację?

W czasie konferencji, która odbyła się 22 lutego 2018 roku, premier powiedział, że w budżecie na ten cel zarezerwowano 180 mln zł. Szczególnie, na termomodernizację liczyć mogą miasta, do 100 tysięcy mieszkańców, które znalazły się na niechlubnej liście, stworzonej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Czyli są to: Tomaszów Mazowiecki, Nowy Sącz, Pszczyna, Kędzierzyn – Koźle, Zduńska Wola, Wodzisław Śląski, Jarosław, Skawina, Żywiec, Knurów, Zakopane, Nakło nad Notecią, Nowa Ruda, Niepołomice, Wadowice, Opoczno, Proszowice, Rawa Mazowiecka, Brzeziny, Godów, Tuchów, Żory, Sucha Beskidzka.

Rozmowy z władzami tych gmin mają rozpocząć się już w najbliższych miesiącach. Wtedy to także zostaną ustalone warunki zawarcia porozumień, w tym również wysokość wkładów poszczególnych stron przedsięwzięcia. Według wstępnych planów, pierwszą gminą ma być Skawina, z którą współpraca prowadzona jest już od kilku miesięcy. Co też w znacznym stopniu umożliwiło lepsze zdiagnozowanie jej potrzeb związanych z ocieplaniem budynków.

Wszystkie tego rodzaju prace są próbą skopiowania ulgi podatkowej, która w latach 1996 – 2002 obowiązywała w naszym kraju. Duża ulga budowlana, przyniosła wtedy niezwykłe efekty. Warto też wiedzieć, że o ulgę podatkową na termomodernizację, już od ponad przeszło roku zabiega w rządzie kilka organizacji branżowych, w tym Polska Izba Przemysłowo – Handlowa Budownictwa, czy też Związek Polskie Okna i Drzwi.

Co ze wspólnotami i spółdzielniami mieszkaniowymi?

Rząd zarezerwował w budżecie państwa na rok 2018 tylko 20,6 mln zł na Fundusz Termomodernizacji i Remontów przy Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Działa on w Polsce już od 19 lat, a jego podstawowym celem jest pomoc finansowa dla inwestorów realizujących przedsięwzięcia z termomodernizacją i remontami, jak również wypłata rekompensat dla właścicieli budynków mieszkalnych, w których wcześniej znajdowały się lokale kwaterunkowe. Rocznie wpływa do BGK ponad 2,5 tys. wniosków o premię remontową i termomodernizacyjną.

Natomiast przeciętna wysokość premii, po którą sięgają spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oscyluje w granicach 50 tysięcy złotych. W przypadku właścicieli domów jednorodzinnych sprawa wygląda inaczej, ponieważ z powodu wysokich kosztów projektu, audytu i kredytu, właściciele domów jednorodzinnych rzadko korzystają z premii (było ich tylko 750). W porównaniu do wniosków od spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, które objęły około 40 tysięcy budynków, to wynik bardzo skromny.

Fundusz refunduje inwestorom jedną piątą kredytu, który zaciągają np. na modernizację instalacji grzewczej lub ocieplenie bloku. Zazwyczaj budżet na tego rodzaju inwestycje był nawet kilkukrotnie wyższy. Obecny premier, który był wówczas ministrem finansów, obiecał, że dołoży 180 mln zł z budżetu za 2017 rok. Przypuszcza się, że są to te same pieniądze, które trafić mają na termomodernizację 22 gmin, które zostały wytypowane przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Niezmiernie istotne jest zadbanie o czyste powietrze już teraz. Warto to zrobić nie tylko dla nas samych, ale i przyszłych pokoleń. Miejmy nadzieję, że obecny rząd wprowadzi dopłaty do termomodernizacyjne budynków jak najszybciej.

Więcej o aktualnie trwających programach i dofinansowaniach do ekologicznych rozwiązań dowiecie się ze strony: https://enerad.pl/aktualnosci/dotacje-oze-2023/.

2 komentarzy w “Będą dopłaty do termomodernizacji budynków?

  1. no tak, teraz za to się biorom, jak ue chce nam wlepić wielomilionowe kary za to że nasz kraj jest tak zanieczyszczony. na 18 najbardziej zanieczyszczonych miast w europie 12 jest polskich. co tu komentować? tu trzeba zdecydowanych działań!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *