Ile lat trzeba oszczędzać na wkład własny do kredytu hipotecznego?

5/5 - (7 votes)

Zakup nieruchomości to poważna inwestycja. Kredyt hipoteczny zaciągany jest na wiele lat i wiąże się z długoterminowym zobowiązaniem. Komisja Nadzoru Finansowego w celu zabezpieczenia interesów przyszłych kredytobiorców wydaje rekomendacje dla banków. Określa jaką zdolnością i wkładem własnym ma wykazać się przyszły klient. Takie regulacje powinny uchronić kredytobiorców przed kłopotami w spłacie zobowiązań, a bankom zapewnić ściągalność zobowiązań.
[udi_ikm_form regulamin_link=”2508″ form_type=”news”]
Niska świadomość społeczna może bowiem doprowadzić do sytuacji, gdy kredyty hipoteczne będą otrzymywały osoby, których w istocie nie stać na takie uszczuplenie comiesięcznego budżetu. Od stycznia 2017 roku przyszły kredytobiorca musi wykazać się wkładem na poziomie 20% wartości nieruchomości, w innym wypadku nie powinien on otrzymać kredytu.

Nieliczne banki oferują jednak nadal kredyt z 10% wkładu własnego, zabezpieczając się ubezpieczeniem. Jakie to banki? Sprawdź tutaj: https://hipoteki.net/

Sprawdźmy zatem, ile przeciętny Kowalski będzie musiał oszczędzać na wkład własny

Dla sprawdzenia, ile czasu musielibyśmy oszczędzać na wkład własny przyjmijmy wyliczenia dla nieruchomości wartej 160 000 zł. W takim wypadku musielibyśmy wykazać się kwotą 160 000 zł x 20%, czyli 32 000 zł. Jest to suma niebagatelna i nie dla każdego osiągalna. Aby zgromadzić tę kwotę przez 16 miesięcy musielibyśmy oszczędzać po 2 000 zł miesięcznie. Gdy o kredyt stara się pracujące małżeństwo, zarabiające niewiele powyżej najniższej krajowej, oszczędności tego rzędu wymagałyby co miesiąc odłożenia całej jednej wypłaty. Osoby lepiej uposażone i zarabiające wyższe kwoty nie powinny mieć problemu z zaoszczędzeniem takiej kwoty.

Długość okresu oszczędzania zależy oczywiście od tego, na jakie comiesięczne oszczędności nas stać. Jeżeli możemy odłożyć na przykład 200 zł, to kwotę potrzebną na wkład własny uzbieramy dopiero po 160 miesiącach, czyli 13 latach i 4 miesiącach, a do tego potem spłacać jeszcze będzie trzeba raty kredytu hipotecznego. Niewiele osób może sobie na to pozwolić, bądź chce tak długo czekać.

Czy istnieją inne sposoby na uzbieranie wkładu własnego?

Obecnie działa jeszcze program Mieszkanie dla Młodych. Otrzymane dopłaty można przeznaczyć na wkład własny i dopłacić brakującą część z własnej kieszeni. MdM cieszy się ogromną popularnością i do tej pory umożliwił zakup mieszkania wielu osobom. Więcej o nim przeczytać można na stronie mieszkaniedm.pl/zasady-programu/.

Kolejnym rozwiązaniem mogą być planowane Indywidualne Konta Mieszkaniowe, z których skorzystać będzie mógł każdy zainteresowany. Zostaną one zwolnione z podatku Belki, będą oprocentowane, a dla osób spełniających kryteria przewidziane są dodatkowe dopłaty od państwa.

Sposób stosowany od wielu lat, to ubezpieczenie niskiego lub brakującego wkładu własnego. Niestety to zabieg bardzo kosztowny, którego koszty mogą przerosnąć wysokość samego wkładu. Dlatego przed takim posunięciem należy dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw. Może lepiej zacisnąć pasa i uzbierać własnymi siłami potrzebne środki. Ulokowanie pieniędzy na lokacie czy koncie oszczędnościowym przyspieszy nasze starania.

Wiele możliwości oszczędzania na mieszkanie

Jak widać możliwości jest sporo. Zaciągając kredyt hipoteczny powinniśmy zastanowić się dokładnie, czy stać nas na comiesięczne ponoszenie takiego kosztu. Nieprzemyślane decyzje mogą skończyć się poważnymi kłopotami finansowymi. Z drugiej strony uzbieranie potrzebnego wkładu własnego jest jak najbardziej realne. Ograniczenie zbędnych wydatków z pewnością pomoże w spełnieniu marzenia o własnym „M”. Zastanówmy się więc dokładnie, gdzie możemy zmniejszyć wydatki i policzmy ile na tym zyskamy. Nawet drobne kwoty w dłuższym czasie prowadzą do istotnych dopływów środków do budżetu domowego.

6 komentarzy w “Ile lat trzeba oszczędzać na wkład własny do kredytu hipotecznego?

  1. mam już część kasy odłożoną, ale ile jeszcze brakuje to słów szkoda. człowiek szarpie się i szarpie i nic nie ma z tego życia…

    1. dlatego nie będę miała swojego mieszkania. wolę żyć tu i teraz. nie stać mnie na taki luksus, a z resztą po co. na zachodzie ludzie mają inne podejście do tej kwestii i tam jakoś nie każdy ma swoje mieszkanie. ludzie wynajmują i żyją normalnie. nie szarpią się na kredyt, nawet jak ich na to stać.

  2. My z mężem oszczędzaliśmy pracując w UK. inaczej się nie da tutaj na miejscu to opcja nieosiągalna, a i na obczyźnie coraz trudniej. W UK coraz bardziej narasta wrogość wobec Polaków, da się bardzo odczuć. Wróciliśmy, ale niestety na resztę potrzebnej kwoty musimy zaciągać kredyt. Jednak to i tak dobry początek, niektórzy nie mają szansy na tego typu oszczędności.

    1. a dziwisz się rze nie chcom tam polaczków? tylko jak ktoś umie oszczedzac i chce to z pewnościom zbierze potrzebne środki. ja nie wiem jak można zarabiać na angielskim poziomie i nic prawie do kraju nie przywieźć tylko marne parę tysiaków????

  3. CHYBA OSIWIEJE ZANIM UZBIERAM NA WKŁAD WŁASNY. A ONI JAK NA ZŁOŚĆ CIĄGLE GO PODNOSZĄ!!!!!!!! JUŻ NAWET SIĘ NIE ŁUDZĘ 🙁

  4. Tyle wkładu własnego, a później jeszcze pętla na szyję na 30 lat. Koszt kredytu przy tym jest bardzo wysoki. Dlatego uważam, że albo uzbiera się samemu całą sumę, albo lepiej żyć na wynajmowanym, tak jak robią to na zachodzie. Nigdy nie zostanę niewolnikiem żadnego banku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *